Autor Wiadomość
Danek
PostWysłany: Nie 18:02, 13 Lip 2008    Temat postu:

Widzisz, za późno zerknąłem na forum, bo mogliśmy to zrobić w ten weekend Sad Właśnie byśmy wracali. Niestety w lipcu kolejne dwa weekendy mam już zajęte (Magda jedzie na obóz, a ja zostaję z Mikołajem - chyba, że go zabierę Smile, a w ostatni weekend tego miesiąca dojeżdżam do Magdy). Ale jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to możemy iść tę trasę 2-3 sierpnia - to "prawie" w lipcu Smile GPSa schowam w plecaku, żeby chociaż trasę wprowadzić do komputera Smile, bo to moje ulubione zajęcie po każdej wycieczce.. Very Happy Pozdrawiam i - myślę - że wstępnie jesteśmy umówieni... Ostatnio bardzo za mną chodzi... chodzenie...
marek
PostWysłany: Czw 14:34, 10 Lip 2008    Temat postu: Jubileusz

W lipcu minie 15 lat od momentu, kiedy poszliśmy pierwszy raz. Może zatem w ramach obchodów jubileuszu powtórzyć owa trasę, wiem, że stara, schodzona, wydeptana, ale jakaż symboliczna. Możemy ją wykonać tak, jak wówczas, bez hardkorowego ekwipmentu, czyli spanie na patykach, tylko tropik jakby co plus hasło przewodnie - "Co znajdziemy, to jemy, co złapiemy, to wchłoniemy", można zamiast sprzetu wziąć płyny, by nie wyschnąć.
Zostały jeszcze trzy lipcowe weekendy. To była trasa Nowa Sól-Jesionka-Lubiatów-Konotop. Jedyne, czego nie da się zrobić, to powrót parowozowym pociągiem.
Zabranie dżipiesów grozi poważnymi konsekwencjami, łącznie z wykluczeniem z wycieczki i karnym wydaleniem do domu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group